Jak nie lubić sobotnich warsztatów;)

W styczniową sobotę odbyły się we Wrocławiu ponad cztero godzinne warsztaty z Sensei Adamem Litwińskim. Zacznijmy od tego, że były to zajęcia dla najwytrwalszych, którzy podnieśli się po mocnym piątkowym treningu. Nie każdemu się udało…
O 10.00 na sali temperatura nie przekraczała 12 stopni Celsjusza. Trzeba było ją koniecznie podnieść! Pojawiły się same czarne i brązowe pasy, więc Sensei Adam zarządził naukę bardzo zaawansowanych kata: Sepai, Tensho oraz obiecane rozwinięcia bunkai do Sanseru. Każde kata rozebraliśmy na czynniki pierwsze. Krok po kroku, ruch po ruchu. A że było nas niewiele Sensei Adam poświęcił każdemu z nas swoją uwagę. Jak zwykle z trudem zachowywaliśmy powagę. A raczej jej nie zachowywaliśmy, bo oprócz tego, że ze sobą ćwiczymy, to lubimy się też śmiać sami z siebie. W sumie można uznać, że to jeden z elementów naszego treningu – bardzo dobrze wpływa na mięśnie brzucha:) Śmiech śmiechem, ale formę też poćwiczyliśmy, aż do zadyszki. Po czterech godzinach mało kto nie marzył o wymagającym ćwiczeniu – leżeniu brzuchem do góry:) Po 14.00 –na sali pozostali najwytrwalsi i mocno zmęczeni, termometr pokazał prawie 15 stopni Celsjusza. Można? Można!
W marcu kolejne warsztaty – do tego czasu będziemy szlifować formę. Mocne postanowienie: tym razem będzie nas zdecydowanie więcej. Dołączysz do nas?

GALERIA

    

Autumn Gasshuku Bratislava

Mieliśmy zaszczyt i wielką przyjemność uczestniczyć w gasshuku pod kierownictwem Sensei Tetsuji Nakamura 7 DAN IOGKF CHIEF INSTRUCTOR oraz Sensei Raoul Vogel 6 Dan CHIEF INSTRUCTOR AUSTRIA. Gasshuku odbyło się w stolicy Słowacji, Bratysławie. Był to dla nas specjalny weekend ciężkich treningów i dobrej zabawy z innymi członkami rodziny IOGKF, przybyłych z wielu krańców Europy. Zapraszam do galerii.

GALERIA

    

Trenčianske – SANCHIN

Sanchin kata ma swój początek w Fuzhou w Chinach, gdzie znany mistrz Kanryo Higoanna z Okinawy studiował sztuki walki w latach 1868/81. Po powrocie na Okinawę, mistrz Higoanna przekazał tę wiedzę starszym uczniom, od których z kolei uczył się nasz Shihan Morio Higoanna. W dniach 4-6.10.2013 przedstawiciele naszego Dojo mieli okazje zgłębić wiedzę na temat Kata Sanchin oraz Tensho. Zasady obu tych kata są kwintesencją karate Goju-ryu. Dosłowne tłumaczenie nazwy Sanchin oznacza „Trzy bitwy”  (ciała, umysłu i ducha). Dzięki uprzejmości naszych Słowackich przyjaciół Sensei Karola Krejčí oraz Sensei Mariána Nemeček mieliśmy możliwość uczestniczyć w seminarium, które poprowadził Sensei Sydney Leijenhorst 5 DAN.

GALERIA

  • Higaonna Sensei, Sydney Leijenhorst Sensei – Sanchin Shime 1997

WESOŁYCH ŚWIĄT!

… Niechaj zamilkną swary,

Zawiści, ludzkie złości.

Noc święta, wigilijna…

Dzielmy – CHLEB MIŁOŚCI

                                                                                                                                        Wesołych Świąt Życzy Dolnośląska Federacja Okinawa Goju- Ryu

KONIEC WAKACJI!

Czas wakacyjnego lenistwa dobiegł końca a wraz ze szkolnym obowiązkiem nadszedł czas powrotu na parkiet! Setki kopnięć, tysiące uderzeń a przede wszystkim zdrowy ruch zacznie się u nas już od 9 września! Nie może was zabraknąć! Do zobaczenia! 😉

GASSHUKU NAKAMURA

Kto nie był, niech żałuje… 🙂 W dniach 20-21 kwietnia we Wrocławiu gościliśmy po raz kolejny Sensei Tetsuji Nakamurę. Na gasshuku stawili się także nasi koledzy z Polski (Piotrków Trybunalski, Radom), jak i z Czech i Słowacji. Lekko nie było – „w kość” dostali zarówno starsi, jak i młodsi uczestnicy seminarium, każdy wyszedł jednak na własnych nogach i w dodatku bardzo zadowolony ;). Po raz kolejny okazało się, że warto wracać do bazowych technik i kata – Sensei Nakamura  wyraził zadowolenie z postępów naszej grupy, co dodatkowo wszystkich z pewnością zmotywowało do dalszej pracy. Cóż, nie sposób nie wspomnieć także o Sayonarze, na której spotkali się uczestnicy seminarium, zawzięcie dyskutując o karate i nie tylko. Podsumowując: zawsze uśmiechnięty Sensei Nakamura, owocnie spędzony czas, doborowe towarzystwo, rewelacyjne treningi… czegóż chcieć więcej? Oczywiście, następnego takiego gasshuku :)! Zdjęcia do Obejrzenia w Galerii!

GALERIA

 

SPRING GASSHUKU WITH SENSEI TETSUJI NAKAMURA

CHINY

Już po raz drugi udało się nam wybrać na plecakową wyprawę do Chin. Tym razem naszym celem były trzy tzw. klasztory walczące, Shaolin, Wudagn i Emei. Oprócz tego odwiedziliśmy kilka wspaniałych rezerwatów przyrody, m.in. Park Narodowy Zhangjiajie, który stanowił inspirację dla twórców świata Avatara, czy Congyen Shan, święte góry, pośród których rozrzucono dziesiątki klasztorów i świątynek. Wędrując po miasteczkach i wsiach chińskich (ostrożnie, miasteczko chińskie może mieć 2 mln mieszkańcówJ) mogliśmy zobaczyć, jak dziś wygląda życie zwykłych Chińczyków, których często szeroko reklamowany przez rząd ChRL dobrobyt raczej nie dotyczy… Nie mniej jednak są to często bogate we własną, unikalną tradycję regiony, które nie leżą na głównych szlakach turystycznych. Trzeba za nimi nieco poszperać, ale wartoJ. Oczywiście, najwięcej czasu spędziliśmy w klasztorach i kompleksach świątynnych walczących mnichów, mniszek i świeckich adeptów chińskich sztuk walki w Shaolin, Wudang, i Emei. Tu mogliśmy się przyjrzeć nie tylko ich treningom, ale i zwykłemu, codziennemu życiu. Jak się okazuje, coraz więcej osób z kręgu europejskiego decyduje się na jakiś czas oderwać się od „zachodniego” życia i odwiedzić np. pustelnie mnichów taoistycznych w Wudang czy trenować pod okiem mnichów w Shaolin. I choć często jest to bardzo „przyspieszony” kurs, chętnych nie brakuje.

Po ponad miesięcznej wędrówce wróciliśmy do Polski z planami na następną wyprawę do Państwa Środka… Bo, jak mówią: „chodzenie po bagnach wciąga”…

Stenia i Piotrek Markowscy

GALERIA

 

WESOŁYCH ŚWIĄT! :)

niekoniecznie mroźnych,
niekoniecznie białych,
niekonieczine doskonałych.
Tak po prostu Świąt Wesołych
w gronie bliskich i znajomych.
Wszystkim swoim studentom oraz ich rodzinom…

 życzy Adam Litwiński

ROZPOCZĘCIE ZAJĘĆ

Po wakacyjnej przerwie zajęcia zaczynamy od poniedziałku tj. 10.09.2012. Do zobaczenia!

Archiwum